Wycena paczki w firmie kurierskiej przypomina wizytę w sklepie odzieżowym: im bardziej odbiegasz od standardów, tym większe masz kłopoty ze znalezieniem przyzwoitych ubrań w rozsądnej cenie. Ekstremalnie chudzi i wysocy, podobnie jak niscy i korpulentni, a do tego wybredni klienci muszą mieć zasobniejszy portfel. Analogicznie jest w firmie kurierskiej: jeżeli korzystasz z usług dodatkowych (np. wniesienie paczki czy oznaczenie „uwaga/szkło”), a przede wszystkim, jeśli nie mieścisz się w standardowych wymiarach i wadze, zapłacisz więcej. Ważne są oba parametry, bo wbrew temu, co podpowiada intuicja, u kuriera tona styropianu „waży” znacznie więcej niż tona węgla.
Pomysł wysłania tony węgla i tony styropianu przesyłkami kurierskim jest – ze względów ekonomicznych i logistycznych – kompletnym absurdem. Natomiast potraktowany jako rodzaj „eksperymentu”, może być bardzo pouczający. Zanim go przeprowadzimy, zobaczmy, jakie paczki są najtańsze.
Sortowalna, czyli optymalna
Kluczowym pojęciem przy optymalizacji kosztów przesyłek jest „paczka sortowalna”. Każda firma kurierska ma własne standardy wynikające z możliwości i parametrów posiadanych linii do automatycznego sortowania paczek. Ich pochodną są maksymalne wymiary i waga paczek.
Cechą wspólną wszystkich sortowalnych paczek jest ich kształt: musi to być prostopadłościan. Jego wymiary określane są przez podanie maksymalnego wymiaru najdłuższego boku, maksymalnej wartości sumy trzech wymiarów (długość + szerokość + wysokość) albo konkretne określenie wymiarów największej sortowalnej paczki.
Choć wymiary i waga paczek sortowalnych u różnych kurierów jest zbliżona, warto dokładnie przestudiować wytyczne – nawet minimalne przekroczenie standardu lub zadeklarowanie wagi niezgodnej z rzeczywistą może oznaczać 2-3 razy większą cenę usługi.
Wszystkie paczki, które przekraczają standardowe wartości gabarytów i wagi lub posiadają oznakowanie „ostrożnie/szkło” czy „góra/dół”, stają się niesortowalne dla automatów. Kierowane są do sortowni ręcznej, co oznacza wzrost kosztów przesyłki.
Tona tonie nierówna
Czas na zapowiedziany na wstępie „eksperyment”. Na jego potrzeby przyjmujemy następujące dane wyjściowe:
- maksymalna waga rzeczywista paczki sortowalnej: 30 kg,
- objętość 1 000 kg węgla: 1,37 m3 (według kalkulatora na https://iletowazy.pl/kalkulator-wagi-wegla/).
Chcąc przesłać 1 000 kg węgla, musielibyśmy nadać 33,3 paczki, każda o objętości 0,04 m3, czyli o wymiarach około 34,5 x 34,5 x 34,5 cm. W celu uproszczenia i urealnienia kalkulacji, nadamy 34 sześcienne paczki o wymiarach 35 x 35 x 35 cm – brakujące 20 kg węgla zrównoważy ciężar opakowań/kontenerów.
Szacowanie kosztów (transport na terenie Polski, dokładnie z Krakowa do Gdyni) z wykorzystaniem kalkulatorów kilku firm kurierskich dało nieznacznie różniące się wyniki – żaden nie przekroczył kwoty 2 000 zł brutto.
Teraz styropian. Przesyłamy paczki lekkiego styropianu fasadowego o wymiarach 100 x 50 x 60 cm (0,3 m3) i wadze około 3 kg każda.
Jak łatwo policzyć, żeby zebrała się tona, musimy wysłać 333,3 paczki – dla uproszczenia przyjmujemy 334. Cena takiej usługi obliczona w kalkulatorach kurierów to nie mniej niż dziesięciokrotność wartości nadania paczek z węglem.
Jak oni to liczą, czyli waga gabarytowa
Firmy kurierskie nie stosują do wyceny przesyłek wyłącznie kryterium rzeczywistej wagi paczki lub tylko jej wymiarów. Aby uczynić opłacalnym transport bardzo lekkich paczek o dużych gabarytach (np. brytów styropianu) oraz bardzo ciężkich o małych gabarytach (np. węgiel), stosują wagę gabarytową, czyli ustalony w danej firmie przelicznik do wyrażania objętości w jednostkach wagi.
Wzór na wagę gabarytową nie jest skomplikowany: mnożymy przez siebie wymiary paczki i dzielimy przez 5 000 (zależnie od firmy, może to być także 4 000 czy 6 000). Wyliczenie dla naszej eksperymentalnej tony styropianu i węgla wygląda tak:
- styropian: 100 x 50 x 60 cm / 5 000 x 334 = 60 kg x 334 = 20 040 kg wagi gabarytowej;
- węgiel: 35 x 35 x 35 cm / 5 000 x 34 = 8,575 kg x 34 = 291,55 kg wagi gabarytowej.
O tym, co stanie się podstawą wyceny – waga rzeczywista czy gabarytowa – decyduje oczywiście to, która wartość jest większa. W efekcie transport styropianu jest niewspółmiernie drogi w stosunku do transportu węgla o identycznej wadze rzeczywistej.
Jak „zejść” z kosztów przesyłek kurierskich?
Odpowiedź wynika z tego, co zostało już napisane. Oto najważniejsze zalecenia:
- korzystaj z paczek gabarytowych – o ile to tylko możliwe, należy unikać przesyłek niestandardowych, przekraczających rozmiary i wagę paczki gabarytowej;
- nie marnuj przestrzeni w kartonie/na palecie – paczka/paleta (zarówno gabarytowa, jak też niestandardowa) powinna być maksymalnie wypełniona towarem;
- porównuj oferty i śledź ich zmiany – niewielkie różnice wagi paczki gabarytowej w różnych firmach kurierskich mogą znacząco wpływać na wzrost lub zmniejszenie kosztów konkretnej przesyłki – jest to szczególnie ważne w sytuacji, gdy nie masz możliwości indywidualnej negocjacji cen;
- zautomatyzuj proces zarządzania pakowaniem – zastosuj algorytmy planujące pakowanie, które błyskawicznie dopasują paczki do towarów lub towary do paczek tak, by przesyłek było jak najmniej i miały możliwie najmniejsze gabaryty – „ręczne” wykonanie obliczeń jest czasochłonne i obarczone dużym ryzykiem błędu, za które kurierzy każą sobie słono płacić.
Oczywiście jest wiele innych sposobów optymalizacji kosztów przesyłek, np. przerzucanie części z nich na klientów czy redukcja asortymentu oferowanych towarów. Może się jednak okazać, że nie trzeba będzie po nie sięgać, jeżeli odpowiednio dostosujemy parametry paczek i zautomatyzujemy proces rozmieszczania w nich towarów.
Szerzej o zaletach stosowania algorytmów planujących pakowanie piszemy w tekście: “Tetris dla profesjonalistów, czyli korzyści pakowania z algorytmem.”